środa, 12 marca 2014

Decoupage na wiosne

Jak to się stało? Nie wiem. Ale, dosyć już tradycyjnie, niezauważenie minęły święta i nowy rok, miała być zima, ale ktoś ją zgubił albo zepsuł i powolutku zbliża się wiosna. Chociaż można powiedzieć, że już od jakiegoś czasu rozgościła się na dobre. A gdzie tu miejsce dla decoupage? No oczywiście miejsca jest sporo, zdecydowanie nie próżnuję, co prawda końcówka roku była raczej leniwa, ale już pierwsze wiosenne próby decoupage były. A przede mną prawdziwa próba, czyli decoupage na wielkanoc, wszak ta czai się za najbliższym rogiem. Do zobaczenia niebawem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz