niedziela, 14 września 2014
Serwetki czy grafiki
Oczywiście temat z tytułu postu to nie jest jakiś odwieczny dylemat. Jedni wolą serwetki decoupage inni grafiki, bardzo często o wyborze decyduje aktualna potrzeba. Chociaż gdyby temat jednak potraktować jako wybór ostateczny, to jednak dla mnie serwetki wygrywają. Dają większe możliwości tworzenia, a i wybór jest coraz większy w tej chwili.
czwartek, 15 maja 2014
Ikona decoupage czyli prezent dla babci
Każdy kto musiał kupić prezent dla babci, ewentualnie nieco starszej już mamy, wie jaki to może być problem. Wszystko właściwie już mają, a i potrzeby jakby mniejsze niż onegdaj. Myślę, że świetnym pomysłem może być właśnie ikona decoupage. Wystarczy jakiś "święty obrazek", kawałek starego drewna, troszkę złotej folii, lekko to wszystko postarzyć i ręcznie robiona ikona decoupage gotowa. Jak to zrobić samodzielnie możecie zobaczyć tutaj
piątek, 2 maja 2014
Decoupage krok po kroku
Każdy kiedyś musi zacząć, a jak wiadomo początki bywają trudne. Tak w przypadku rękodzieła (czyt. decoupage), jak i w wielu innych dziedzinach życia. Skąd więc czerpać podstawy, od czego zacząć, kto nas może nauczyć tajemnic jakie kryją się za techniką decoupage (chociaż tyczy się to każdej odmiany rękodzielniczej sztuki). Poniżej kilka dróg, którymi można iść:
1. Po pierwsze ktoś bliski- rodzina, przyjaciółka, sąsiadka- warto zasięgnąć języka, bo to będzie najprostsza i najtańsza droga
2. Po drugie stacjonarne warsztaty decoupage- to dosyć popularna technika i z pewnością ktoś w Twoim mieście (lub całkiem blisko) takie warsztaty organizuje (często przy domach kultury), wystarczy zapytać wujka googla. Pewnie trzeba za takie zajęcia 100-200 zł zapłacić.
3. Po trzecie internet - tutaj też można poszperać, mamy youtuba, gdzie z pewnością można znaleźć sporo tutoriali lub serwisy dedykowane takiej aktywności jak Inspirello.pl. To wersja darmowa i dosyć wygodna, bo próbujemy kiedy mamy czas.
środa, 12 marca 2014
Decoupage na wiosne
Jak to się stało? Nie wiem. Ale, dosyć już tradycyjnie, niezauważenie minęły święta i nowy rok, miała być zima, ale ktoś ją zgubił albo zepsuł i powolutku zbliża się wiosna. Chociaż można powiedzieć, że już od jakiegoś czasu rozgościła się na dobre. A gdzie tu miejsce dla decoupage? No oczywiście miejsca jest sporo, zdecydowanie nie próżnuję, co prawda końcówka roku była raczej leniwa, ale już pierwsze wiosenne próby decoupage były. A przede mną prawdziwa próba, czyli decoupage na wielkanoc, wszak ta czai się za najbliższym rogiem. Do zobaczenia niebawem...
Subskrybuj:
Posty (Atom)